Blog

Cześć Moi Drodzy!

Wybaczcie, że trochę nas ostatnio było "mało", ale ten rok jest bardzo intensywny. Nie tylko misja internacjonalizacji kompletnie nas pochłonęła. W SKILL AND CHILL owych działań jest znacznie więcej. Zaciekawieni?

Otóż w ostatnich tygodniach miało miejsce uruchomienie produkcyjne ogromnego projektu, który towarzyszy nam od wielu, wielu lat. Jest to ogromna transformacja dla naszego klienta oraz dla samego rozwiązania Business Zone, które dzięki wysiłkom zespołu SKILL AND CHILL oraz decyzją PARP o przyznaniu dofinansowania - ma szansę podbić Świat. Tak, tak, dobrze czytacie - Świat. Pamiętacie, gdzie lecieliśmy w marcu? Była to Francja, a bardziej szczegółowo to wylądowaliśmy w Paryżu, a jeszcze dokładniej były to targi IT PARTNERS odbywające się w Disneylandzie.

Czy nie jest to idealne dopasowanie Disneyland i SKILL AND CHILL? Hehe, dobrze się domyślacie. Było to coś niesamowitego móc pokazać swoje umiejętności pośród francuskich potentatów. Nawiązać tyle kontaktów, odbyć tyle interesujących rozmów i spotkań. Mieć okazję poznać tamtejszy rynek, jego specyfikę oraz oczekiwania w kontekście digitalizacji i automatyzacji procesów biznesowych.

Połowa z Was już pomyślała, że zacznie się "technicznie" i nudno? Nic z tych rzeczy! Disneyland i jego atrakcje skradły nasze serca. Zapytacie jak? Organizatorzy stanęli na wysokości zadania i zorganizowali dla wszystkich wystawców integracyjny event, który odbył się w WARNER BROS STUDIO - jednej z grup atrakcji w Disneyland, gdzie ogromną popularnością cieszy się Stark Factory (mega szybki roller coaster w budynku - mega atrakcja i adrenalina z takimi efektami specjalnymi, że można poczuć się jak w świecie IronMana walczącego z przeciwnikami). To wydarzenie idealnie wpasowało się w naszą maksymę. Merytoryczne wypowiedzi i ogrom nowej wiedzy połączone zostały z dużą ilością humoru i dobrej zabawy, czyli kombinacji jednych z najważniejszych wartości SKILL AND CHILL. Podczas tego eventu mogliśmy skorzystać z wielu atrakcji. Niezwykłe doznania, adrenalina, chwile grozy, uśmiechnięte buzie, emocje, zaciekawienie co nagle się wydarzy i "My chcemy jeszcze!". Niezapomniany czas, czuliśmy się świetnie i do tej pory wspomnienia są z nami!

Wszystkie atrakcje zafundowały nam niezwykłe doznania, podwyższyły poziom adrenaliny we krwi, dostarczyły sporo emocji oraz zapewniły dużo uśmiechu na naszych twarzach. Po końcowych aktach eventu ciężko było okiełznać emocje, a słowa "My chcemy jeszcze raz!" towarzyszyły nam jeszcze na długo od zakończenia wydarzenia.

Dziękujemy Ci Francjo za ten świetny czas, a teraz sporo pracy przed nami, aby stanąć na wysokości zadania i odpowiedzieć na wymagania i potrzeby tamtejszego rynku. Rękawy podwinięte, palce na klawiaturze i myszce - czas pokazać nasze umiejętności. Jedna refleksja pozostaje, jak to się dzieje? Czy to nie o to chodzi, aby umieć łączyć tak dwie ważne wartości, jakimi jest SKILL AND CHILL?

Odpowiedź zostawiam Wam, a my tymczasem lecimy dalej z kolejnymi misjami w ramach programu internacjonalizacji. Kto zgadnie? Ktoś może już wie albo się domyśla, jaki jest następny kierunek naszych działań internacjonalizacyjnych? Śledźcie nas, wracamy do Was wkrótce!